Rodzicielstwo odnalezione inaczej

Wszystko było dobrze, normalnie, tak jak powinno być. Poznali się, zakochali w sobie, z czasem pokochali. Wzięli ślub i starają się żyć porządnie, uczciwie, z Bogiem w sercu. Przez pewien czas cieszyli się sobą, rzeczywistością wresz­cie we dwoje, poznawali, czasem docierali.

Czytaj dalej

Chrzest dziecka adoptowanego

Chrzest mógłby być dla rodziców adopcyjnych szczególną chwilą „narodzin” ich dziecka. Ale nie wszystkim rodzicom dane będzie to przeżyć. Na pozór wszystko wydaje się banalne i proste.

Czytaj dalej

Kiedyś poszukamy jej razem

Adopcja jest bardzo trudna dla dziecka, trudniejsza niż dla rodziców, którzy je adoptowali. Mój problem jest prosty: ja tylko nie mogłam urodzić swojego dziecka. Jego problem jest dużo bardziej skomplikowany: ono musi zmierzyć się ze świadomością, że ktoś go nie chciał.

Czytaj dalej