Wielodzietność to wciąż nienormalność
Przywykliśmy przez ostatnie lata, by o posiadaniu dzieci rozmawiać w kontekście wulgarnie technokratycznym, zredukowanym do demograficznych słupków. „Wspierajmy dzietność, bo niebawem nie starczy nam na emerytury” – słyszeliśmy z ust polityków i publicystów.